Jeżeli kochać miało by znaczyć szczęście to jak mało ludzi jest szczęśliwych...
x x x x x x x x x
raniacaludzi666
02 listopada 2004 o 19:55
cóz dużo mówić... eh... miłość ... czy ona wogóle istnieje? czym jest miłość?? a czym słowa \"Kocham Cie\"? ... niema na to regułki ... tak jak niema regułki na szczęście... miłość = szęście?? miłość = ból ?? miłość... ahh ... to jedno słowo... a ma tak wiele różnych znaczen...
debil z twojej klasy
02 listopada 2004 o 19:14
masz racje zgadzam się z tobą... ehhh co tu gadac, jak debil moze byc szczesliwy ??
Soleandra
02 listopada 2004 o 18:13
zależność \"szczęście miłość\" jest bardzo zawiła ... Bo i kochałam i nie byłam szczęśliwa, ale też i niekochałam i byłam szczęśliwa ... Różnie i różniście to bywa
Czy naprawde uwazasz ze tak malo ludzi jest szczesliwych...Ja widze wokol siebie samych zakochanych i szczesliwych..Moze to dlatego, ze wlasnie sama jestem w takim stanie...
Dodaj komentarz