boshe... :(
ech i chuj z takimi feriami... ostatnie kilka dni... a ja jeszcze od budy nie odpoczełam... i powiedzcie mi co to za ferie bez śniegu...?? chuj nie ferie... ( no ale trzy dni spedziłam wspaniale....) jeszcze mnie choroba rozłozyła... czuje sie okropnie... nie mam na nic siły... boshe nie zycze nikomu tego ... hmm poza tym niedługo te 'walentynki' to 'święto' wydaje mi sie takie sztuczne... ludzie tylko kase ciągną od zakochanych :) no ale ... to jednak bardzo sztuczne... ale pewnie kazdemu jest miło jak dostanie takie serduszko.... widać że ktoś pamięta :)
Dodaj komentarz