• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

juz jest 25... a ja sie tak nagle obudziłam ze mi sie pazdziernik konczy... : w tygodniu trzeba isc do lasu! bo mnie jesien ominie...

poza tym  boje sie ze Cukra strace... no bo zeby poznac tak przypadkiem tak bardzo pasujacego mi chłopaka... no tu cud : i nie potrafie sie tych mysli pozbyc czasami... zamiast tutaj cieszyc sie i w ogole... ^^

no i spotkało mnie w tym moim ukochanym pazdzierniku coś cudownego ^^ ale nie potrafie tego mslami ogarnac... 

szalenstwo ^^

 

 

Hipoglikemia...

 

Dopisek: 7:24; pomyslałam o Pawle własnie... hmm... mysle ze samą siebie oszukiwałam ze jest mi dobrze... ze jestem szczesliwa... ze bedzie dobrze... ze sie poukłada... kiedy mnie to wszystko tak meczyło i unieszczesliwiało...  hmm mysle ze bałam sie zostac sama... juz tak zupełnie... ale przesadzałam z tym...  i dobrze ze wszystko sie jednak tak skonczyło... nie mam czego załowac...  teraz moge cieszyc sie tym co mam ^^

25 października 2006   Komentarze (1)
Rajter
26 października 2006 o 13:11
Samousprawiedliwienie?

Dodaj komentarz

Swiatlo_ciemnosci | Blogi