• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

jutro taki fajny koncert a na ten moment nie ma we mnie zadnych emocji... jakoś tak... sama nie wiem... chyba jestem zmęczona... hmm... dzisiaj pozyczyłam kasete wideo od pani ktora prowadzi wdżwr... o anie i mi...  jakis film, rozmowy w toku i dokument... no i ogladnełam całą kasete... i też jakichs wiekszych emocji we mnie to nie wzbudziło.. albo hmm nie wiem jak skomentowac... jak by co to nie mam żadnych problemów... jedynie z samoakceptacją...  a jeszcze dzisiaj niemiły komentarz od kolezanki w szkole... ale chyba za bardzo się przejmuję...

w szkole z  matmy troche kiepsko mi idzie... w porównaniu z polskim... bo to mój życiowy sukces... obecne oceny:4,5,5,5,5,5,5  w porównaniu z matmą: 1,1 tata kochany oferuje pomoc... wiec skorzystam z niej...  szkoda ze ta nauczycielka z matmy sie zmieniła w tym roku... ona ma inne podejscie do nas i przedmiotu... przez co mi się to też udzieliło... i ciekawa jestem jak mi biola poszła ostatnio... jutro sie dowiem...

pozyczyłam od kolezanki ksiazke "najwieksi zbrodniarze w historii" Miriandy Twiss i stwierdzam ze mam chyba jakies dziwne upodobania czytajac takie rzeczy... o ludziach majacych naprawde poprzestawiane w umysłach... ale... no nic..

martwie sie ze niedługo znów zaczną sie moje chore humory i egoizm wyjdzie jeszcze bardziej... bo ostatnio (niedawno) wydaje mi sie ze chyba lepiej z tym było...

ostatnio znów męczą mnie kontrastowe myśli... to zagubienie i niezdecydowanie jest troche męczące... ale nad tym sie popracuje... :) jutro czeka mnie ciezki dzien... nie lubie piątków... ale na szczescie bede mogła sobie odreagowac ciezki dzien ;) no i ide poczytac troche... i spać.. wiec miłej nocki i snów ;)



Po drugiej stronie lustra
Jedynie my widzimy siebie
Reszta widzi nas
Jak sami tego chcemy

W teatrze lalek
Jesteśmy marionetkami
Sami piszemy swe role
Kim jesteś zależy od ciebie

Gdzie woda krew udaje
Piasek chce wiatrem być
Kwiaty w drzewach zakochane
A ja bładzę pomiędzy nimi

W ciemnym kącie siedzę
Nie wyjdę stąd, o nie!
To mój dom i choć odrazą zionę
To pozostnę sobą na zawsze


wierszyk matakie małe moje przesłanie do świata... mimo że on nie mój jest...

23 marca 2006   Komentarze (2)
†
25 marca 2006 o 09:54
A koncert był zajebisty ! :)
Kocham Pidżamę :D
Rajter
24 marca 2006 o 08:13
W mojej opini trochę naiwny ten wierszyk... A tą książkę sam bym chętnie przeczytał.

Dodaj komentarz

Swiatlo_ciemnosci | Blogi