Bez tytułu, pamiętnik

Strony

Miłość zredukowana do przejściowej namiętności, cała płciowość zredukowana do banalnego zaspokojenia, rodzina zredukowana do przejściowego stanu - to człowiek umniejszony do granic klęski w społeczeństwie, które się boi.

Gerard Defoi

hunted_by_a_freak

27 lipca 2005 o 08:07

Dorabiamy sobie ładne słówka do naszych zwierzęcych zachowań.

MaRta

26 lipca 2005 o 23:01

Zludzenia zaby masz racje, ale jakbys spojrzala z punktu calego stanu to by sie zgadzalo to stwierdzenie... chodzi tu o pojecie wzgledne a ty po prostu to rozrabniasz ;]

***

hanek milych wakacji !!

ZludzeniaZaby

24 lipca 2005 o 22:42

nie zgadzam się z tym, że miłość zredukowana jest do przejściowej namiętności, co do płciowości to w sumie może masz racje, ale dałoby się znaleść te dobre strony, np. sam fakt potomstwa, czy przedłużenia gatunku..rodzina dla mnie nie jest przejsciowym stanem, to cos bardzo waznego, w czym wzrastam , wychowuje sie, kocham, ucze sie wrazliwosci, i tej trudnej sztuki zycia..czasem w tym społeczeństwie znajdziesz i indywidulaiste, który niczego się nie boi!

Strony

Dodaj komentarz