Bez tytułu
był u mnie Oluś... porozmawiałam z nim troszke... posmiełam sie... ogolnie bardzo miło spedziłam czas... tylko ze w niektorych sytuacjach tak bardzo mi Pawła przypomniał... hmm w ogóle jakos mi tak dziwnie...
nie wiem cio mam sobie myslec... nie wiem co zrobic zeby było dobrze... (ech napisałam to źle... wyjdzie pewnie tak jak niechciałam...)
Dodaj komentarz